Chciałabym dziś przedstawić Wam w bardzo krótkim zarysie użyteczność nitów zrywalnych. Nie są może zbyt popularne, ale bardzo proste i skuteczne w zastosowaniu.

Głównym zastosowaniem nitów jako takich jest, jak wiemy, przemysł ciężki. Wszyscy widzieliśmy mosty, dźwigi, pojazdy itp łączone za pomocą nitów. Jednak są też nity zrywalne których można użyć do zastosowań domowych i które jak to zwykle bywa, znajdują zastosowanie dookoła nas tak częste, że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Bardzo dawno temu pracując w gdyńskiej stoczni zauważyłam, że niemal całe wyposażenie okrętowe było mocowane do ścian i podłóg właśnie przy pomocy nitów zrywalnych. Wszystkie szafki, półki, haczyki itp. Nie przypuszczałam, że aż tyle ich jest w użyciu na statku. Są doskonałe do łączenia cienkich elementów z różnych materiałów np. w samochodach, te wszystkie uchwyty, zderzaki, zaczepy itp są najczęściej nitowane. Fragmenty obudów komputerów, telewizorów, nawet zabawki dla dzieci również bywają tak łączone.

Do wykonania połączenia z takich nitów wystarczy wiertarka i nitownica. Wiertarką wiercimy otwór w miejscu gdzie ma być wykonane połączenie (średnica wiertła powinna być minimalnie większa, aby nit bez problemu wszedł w wykonany otwór) a następnie wkładamy w to miejsce nit i chwytamy jego cienką końcówkę nitownicą. Tak uchwycony nit dociskamy do podłoża i ściskamy kilka razy uchwyt nitownicy. Kiedy połączenie będzie odpowiednio mocne, nastąpi zerwanie części tkwiącej w nitownicy, w tym momencie połączenie jest gotowe. Można je, wykonane w taki w taki właśnie sposób, zostawić lub jeszcze np. pod szlifować czy „rozklepać” końcówkę młotkiem. Oczywiście nity zrywalne ma w swojej ofercie firma Frankopol, ale nie tylko takie. Całą ich ofertę możecie zobaczyć na firmowej stronie w dziale „produkty według norm” – „nity i nitonakrętki”- „nity”.

Poniżej możecie obejrzeć film mówiący w bardzo prosty sposób jak należy ich używać.