Całkiem niedawno, z okazji końca roku kalendarzowego, zrobiłam małe porządki w swoim warsztaciku. Pomyślałam sobie, co jeszcze można zrobić z resztek wkrętów?

Każde zakupy wszelkiego typu łączeń (śrubek, nakrętek itp.) robię z zapasem, kiedy potrzeba np. 100 śrub, kupuję ich zawsze jakieś 20 czy 30 sztuk więcej. Tak na wszelki wypadek, gdyby okazały się potrzebne. Najczęściej sporo ich zostaje, a jako oszczędna gospodyni, nie wyrzucam ich przecież. Z kolei, z 30 niepotrzebnymi wkrętami nie pobiegnę przecież do sklepu, żeby je oddać w zamian za zwrot choćby symbolicznej gotówki.

Przez kilka lat zebrało się tego kilka „ładnych” kilogramów. Zaczęłam się zastanawiać, co by tu z nimi zrobić? Inspirację znalazłam na popularnym serwisie „fotograficznym” typu pinboard. Jest tam mnóstwo zdjęć pokazujących, co można zrobić z większej lub mniejszej ilości resztek takich właśnie pozostałości. Kilka przykładów zamieszczam poniżej. Pomyślcie co można zrobić z tych „resztek” które u Was pozostają po wszelkich pracach remontowych czy zwykłym majsterkowaniu.