Ostatnio przy okazji zakończenia ferii zimowych przypomniałam sobie, że trzeba dzieciom kupić nowe długopisy, ołówki itp. przybory szkolne.

Kiedy już je zakupiłam przypomniało mi się, że niedługo również i ja będę potrzebowała przyborów „szkolnych”… Sprawdziłam swoje zapasy i okazało się, że prawie wszystkie ołówki których używałam są już w opłakanym stanie. Co prawda mam jeszcze kilka markerów którymi mogę trasować, ale bardzo często wolę korzystać ze zwykłego ołówka. Przywykłam markerów używać tylko tam gdzie to niezbędne np.  kiedy rysuję po szkle czy glazurze, czasami po gładkim metalu. Na drewnie czy zwykłej ceramice typu cegły, terakota itp, wolę używać ołówków.

Ołówek stolarski
Ołówek stolarski

Tu jak zwykle zajrzałam na stronę internetową firmy Frankopol z Kartuz. Znalazłam tam porządny, grafitowy ołówek, który wytrzyma wszystkie próby którym go poddam podczas pracy. Sprzedawany jest w komplecie po 12 sztuk, więc na dłuższy czas mi wystarczy. Właściwie, przy takich zwykłych, domowych pracach – taki zestaw powinien mi wystarczyć na cały rok. Grafit nie wykrusza się kiedy tylko ołówek przypadkiem spadnie mi na ziemię, jest wyprofilowany w kształcie walca, więc wygodny do trzymania, nie będzie obracał się w trakcie rysowania. Szczerze Wam go polecam.